Pokazuję jak skutecznie inwestować na rynkach finansowych. Pozdrawiam Robert Smug.

pl en

Czy day-trading to ściema?

Dodano: 13-maj-2019

Postanowiłem podzielić się swoimi przemyśleniami na temat day-tradingu i scalpingu. Od razu chciałbym zaznaczyć, że szanuję osoby, które potrafią się tym zajmować i na tym  zarabiać ale jest to zajęcie dla większości skazane na porażkę czyli mówiąc językiem inwestorów skazane na straty a nie na zyski.

Wszystkie osoby, które nie mają jeszcze w tym temacie wyrobionego zdania lub nadal wierzą w ten sposób inwestowania zapraszam do zapoznania się z poniższym wpisem, mam nadzieję, że moje argumenty was przekonają.

Zacznijmy od tego, że day-trading i scalping jest to przede wszystkim zajęcie dla osób, które zajmują się tym zawodowo, a nie z doskoku. Dla osób, które są w stanie poświęcić na trading od 8h do 12h na dobę. Jeżeli ktoś nie dysponuje takim czasem to jego szanse osiągnięcia sukcesu w tym zajęciu spadają prawie do zera. Ale uwaga zajmowanie się tym zawodowo też nie gwarantuje sukcesu. Nawet w firmach pop-tradingowych tylko 20% traderów zarabia duże pieniądze, reszta kręci się wokół zera lub odchodzi bo traci. Ostatnio zdarzyło mi się przeczytać kilka komentarzy osób, które z wielkim zapałem brały się za day-trading aby po kilku tygodniach stwierdzić, że jednak to zajęcie nie jest dla nich bo nie mają tyle czasu na trejdowanie.

Kolejny minus tego zajęcia to właśnie ogromne ilości czasu jakie musimy poświęcić na day-trading i scalping. Praktycznie od samego rana trzeba analizować i śledzić to co się dzieje na interesujących nas instrumentach. Czekać na odpowiedni moment wejścia w pozycje, który czasami może nie pojawić się przez cały dzień. Jak nie mamy cierpliwości to pootwieramy pozycje, które nie mają sensu i zamiast zarobić to często stracimy. Pewnie większość, która tym się zajmuje właśnie tego doświadczyła lub doświadcza. Dalej trzeba czytać fora, różne wpisy etc. Wg mnie to strata czasu bo sam to przerabiałem. W tym czasie ucieka nam bezpowrotnie czas, który moglibyśmy poświecić na inne zajęcia typu praca zawodowa, rozwijanie naszych hobby, rozwijanie firmy, spotkania z rodziną, znajomymi etc. Przez zaniedbywanie innych dziedzin naszego życia tracimy także na innych polach i oczywiście tracimy prawie zawsze, także pieniądze. Jeżeli ma się skuteczną strategię day-tradingową lub scalpingową to lepiej zamienić ją na automat, osiągnie on zdecydowanie lepsze rezultaty niż my w długim okresie czasu, jeżeli faktycznie strategia jest skuteczna!

Na rynku zarabia się największe pieniądze utrzymując dłużej zyskowne pozycje, day-trading i scalping jest tego zaprzeczeniem, gdzie pozycje ma się otwarte krótko. Druga ważna kwestia to jeszcze trudniej trafić w jakiś dzień gdzie dużo zarobimy. Przykładowo dla kogoś kto gra z trendem często okazuje się, że w tygodniu jest tylko 1 dzień trendowy, a przez pozostałe 4 dni cena przebywa w konsolidacji. Widziałem już nie raz osoby, które nerwowo wyczekiwały w związku z tym na jakieś wejścia. Jeżeli nie możemy dużo zarobić to w ogóle ciężko jest się dorobić tymi technikami. Wielokrotnie czytałem wpisy osób, które pisały, że ten sposób inwestowania starcza im na jakieś dodatkowe rzeczy. Dla mnie to bezsensu i tylko tracenie czasu. Jak mam się czymś zajmować to ma to być zajęcie, które ma dać mi przynajmniej szansę na zarobienie dużych pieniędzy. Napiszę jeszcze raz jeżeli ma się skuteczną strategię day-tradingową lub scalpingową to lepiej zamienić ją na automat, osiągnie on zdecydowanie lepsze rezultaty niż my w długim okresie czasu, nam pozostanie jedynie „nadzór” nad nim, który zajmuje tylko ułamek czasu, pozwalając nam zająć się czymś dodatkowym.

Problemem jest w tym przypadku także kapitał, jeżeli gramy rzadko i na dodatek bardzo krótko utrzymując pozycję  to trzeba grać dużym kapitałem aby to się opłacało, a że mało kto może sobie pozwolić na grę kapitałem np. 50 000 PLN lub większym, aby można było otworzyć dużą pozycję to zyski, jeżeli z tego są, to są raczej małe w stosunku do zainwestowanego czasu i zdrowia.

Tak zdrowie to kolejny ważny czynnik, który nie przemawia za day trading`iem czy scalpingiem. Granie bardzo krótkich pozycji albo utrzymywanie w nieskończoność  stratnych przede wszystkim angażuje emocjonalnie i powoduje duży uszczerbek na zdrowiu. Poza tym przesiadywanie przed monitorem w bezruchu przez kilka godzin też nie jest zbyt dobrym zajęciem.

A czy jest jakaś alternatywa dla tego rodzaju inwestowania? 

 

Oczywiście, że jest. Przede wszystkim jeżeli chcemy uwolnić się od ciągłego śledzenia wykresów to powinniśmy albo zainteresować się inwestowaniem tylko na najwyższych interwalach czasowych i/lub tradingiem automatycznym. Dokładnie ja tak zrobiłem. Dodatkowo oprócz rynku indeksów, towarów i surowców inwestuje na rynku akcji, obecnie tylko na rynku amerykańskim bo tam widzę najciekawsze spółki trendowe.

Przechodząc na wyższy interwał czasowy przy inwestowaniu ręczonym i zajmując się tradingiem automatyczny oraz porzucając całkowicie day-trading zwolniłem u siebie więcej czasu, który mogłem poświęcić np. na zdanie egzaminów na Doradcę Inwestycyjnego, zainteresowanie się nowymi rynkami, rozwój różnych strategii automatycznych oraz na inne zajęcia, którymi do tej pory zająć się nie mogłem.

Moje inwestowanie to obecnie nie ciągłe oczekiwanie na to co mi da rynek ale spokojnie i przemyślane inwestowanie na rynkach, na których widzę dobrą okazję. Pozwoliło to mi także całkowicie zapanować nad tym co robię, skupić nad rozwojem swojego warsztatu co zaowocowało np. tym, że niedawno postanowiłem podwoić wielkość swoich pozycji, gdyż obsunięcie kapitału jakiego obecnie doświadczam jest 2x mniejsze niż przeze mnie dopuszczalne. W moim tradingu nie ma obecnie miejsca na emocje, przeważa zimna kalkulacja przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Od razu zaznaczam, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie to w jaki sposób dzisiaj inwestuje i oczywiście nabyte przez ostatnie lata doświadczenie.

Przykładowo jeżeli chodzi o trading ręczny na indeksach, surowcach i towarach to zajmuje się nim tylko rano i poświęcam mu średnio ok 1 h czasu. Nie ma potrzeby więcej. Amerykańskimi rynkami akcji zajmuje się z reguły po godzinie 14 i poświęcam im także średnio 1h na dobę od poniedziałku do piątku, czasami są to np 2 godziny a czasami zero. Najwięcej czasu obecnie zajmuje mi praca nad strategiami automatycznymi, przede wszystkim nad ich tworzeniem i rozwojem ale taki okres czasu też nie trwa wiecznie bo nie tworzę nowych strategii cały czas. Samo sprawdzanie jak automaty inwestują i czy wszystko dobrze działa to około 15 do 45 minut u mnie na dobę w zależności od automatu. Także jak sami widzicie można nie poświęcać dużo czasu na inwestowanie i mieć jakieś efekty, często lepsze niż osoby siedzące cały dzień przed monitorami.

===================

Jeżeli ktoś z Was chciałby poznać jakąś z moich strategii automatycznych, które w tej chwili oferuje to polecam trzy:

Strategię otwarcia na DAX, którą możecie poznać lepiej KLIKAJĄC TUTAJ!

Strategię Kupuj Strach, którą można wykorzystać na DAX ale także i na innych indeksach, więcej informacji o tej strategi znajdziesz KLIKAJĄC TUTAJ!

Strategię na Ropę EA OIL Trader, którą możecie poznać lepiej KLIKAJĄC TUTAJ!

===================

A dlaczego trzymając dłużej zyskowną pozycję zarobimy więcej, niż co chwilę otwierając i zamykając pozycje?

 

Pewnie jeżeli już inwestujesz czasami zauważyłeś, że otwierając i zamykając pozycje jednego dnia, czyli po bardzo krótkim czasie, zarobiłeś tylko ułamek tego co mógłbyś zarobić jakbyś ją miał otwartą przez kilka, kilkanaście dni. Cena np. rosła i rosła, a ty byłeś już poza rynkiem albo zdążyłeś otworzyć już pozycję przeciwną do kierunku rynku, która była stratna.

Oczy na ten fakt otworzyło mi testowanie najróżniejszych strategii. Okazało się, że przy każdej ze strategii, kiedy automat zamykał pozycję np. na koniec dnia (typowy day-trading) uzyskiwał on zdecydowanie gorsze rezultaty, niż jeżeli np. utrzymywał pozycję przez kilka lub kilkanaście dni.  Obecnie staram się trzymać pozycję jak najdłużej, zarówno przy tradingu automatycznym jak i ręcznym. Trzymanie pozycji dłużej = potencjalnie większe zyski i nie dam sobie wmówić, że jest inaczej bo nie jest. Ma to bardzo mocne inne fundamenty ale nie będę o nich się rozpisywał tutaj. Poniżej wrzucam jedną z moich ostatnich pozycji na indeksie holenderskim NED25, utrzymywaną prawie przez prawie 2 miesiące u TEGO BROKERA.

===================

Chcesz zobaczyć jak inwestuje na co dzień manualnie?

Zapraszam do obserwacji tego jak inwestuje i praktycznej nauki inwestowania. Po więcej szczegółów zapraszam tutaj: INWESTUJ JAK JA! lub OBSERWUJ JAK INWESTUJĘ!

===================

Podsumowując wg mnie, i jak się przegląda lub czyta historię wielu inwestorów, jak myślisz o zyskach z inwestowania to masz większą szansę je osiągnąć inwestując bardziej na interwale minimum dziennymi lub za pomocą EA niż zastanawiając się codziennie co będzie działo się na rynku. Sukces w tym fachu gwarantuje raczej traktowanie inwestowania jak „maratonu” niż seria krótkich sprintów.

Jak masz własne przemyślenia lub jakieś inne spostrzeżenia to zapraszam do komentowania poniżej lub do kontaktu.

Pozdrawiam

Robert Smug

+48 698 668 336

PS
Jeżeli chcesz być na bieżąco z nowymi informacjami o EA i jej wynikach, kliknij poniżej i zapisz się na listę: