Dzisiejszy wpis będzie trochę inny niż większość dotychczasowych. Plan jest taki, żeby w najbliższym czasie, oprócz tematyki związanej z inwestowaniem, wprowadzić także trochę innych tematów, związanych z moimi pasjami i zainteresowaniami oraz wydarzeniami, w których brałem udział. Mam nadzieję, że będzie to dość interesujące oraz motywujące i inspirujące. W końcu nie samym tradingiem człowiek żyje. Osobiście inwestuję po to, aby żyć, a nie żyję po to, aby inwestować. Oczywiście takie wpisy będą pojawiały stosunkowo rzadko, aby nie odbiegać za bardzo od głównej tematyki bloga. 🙂
Dziś zacznę od tego, jak ważny stał się w moim życiu sport i dbanie o dobrą kondycję.
Dziś trudno mi to sobie wyobrazić, ale jeszcze 2 lata temu ważyłem, w szczycie mojej wagi, 105 kg. Tyłem z racji prowadzenia głównie siedzącego trybu życia, ale także złych nawyków żywieniowych. W ciągu 8 lat przytyłem prawie 30 kg. Jednak coraz częściej zacząłem zauważać, jak źle zaczyna się to odbijać na moim zdrowiu i po części na życiu zawodowym.
W końcu, dokładnie dwa lata temu podjąłem decyzję i wyznaczyłem sobie cel zrzucenia zbędnych kilogramów i powrocie do wagi dla mnie optymalnej. Czy na początku było łatwo? Nie. Stare przyzwyczajenia nie dawały za wygraną. Po pierwsze musiałem zmienić sposób odżywania się, ograniczając przede wszystkim tłuszcze i węglowodany, co nie było takie proste. Od słodkości trudno nam się odzwyczaić, bo cukier uzależnia. Wszystko, co tłuste też smakuje lepiej. Po drugie, wiedziałem, że aby skutecznie zrzucać zbędne kilogramy, muszę też zacząć aktywnie spędzać czas.
Na początek powróciłem do regularnego uczęszczania na basen.
Szybko zauważyłem, ile straciłem na kondycji, czułem się jak 50-latek w skórze 38-latka. 🙂 Gorzej było z jedzeniem, ale jakoś powoli zmieniałem swoje przyzwyczajenia. W wakacje powróciłem także do aktywnego spędzania czasu na rowerze, który przez większość czasu do tej pory wisiał w garażu pod sufitem. 🙂 Wcześniej zaopatrzyłem się także (a raczej dokonałem jednej z tych lepszych życiowych inwestycji!) w stacjonarne urządzenie do ćwiczeń w domu, czyli w Orbitrek. Wierzcie mi, wiele osób chce się pozbyć naprawdę prawie nowych takich urządzeń w bardzo dobrej cenie. Dlaczego wybór padł na to urządzenie? Nie przepadam za bardzo za bieganiem i właśnie to urządzenie wydawało mi się najlepszą alternatywą. Dodatkowo musiałem pogodzić aktywności fizyczną z moim życiem rodzinnym i zawodowym. Zestaw sportów, jakie uprawiamy może być oczywiście dowolny, wszystko według własnych upodobań i zainteresowań, warto się jednak ruszać.
Po około 6 miesiącach straciłem na masie mniej więcej 7-8 kg.
Nadal problemem w moim życiu była dieta, czyli over eatig. 😉 Jednak właśnie w tym okresie wydarzyło się coś w moim życiu osobistym, co wywróciło cały mój świat w tym zakresie do góry nogami. Mimo, że nie było to dla mnie łatwe od strony psychologicznej, sprawiło, że właściwa dieta zaczęła być bardzo ważna. Po tym wydarzeniu, kilogramy nareszcie zaczęły spadać tak, jak chciałem. Mniej więcej na początku wakacji 2015 r., dotarłem do swojej wagi docelowej, czyli ok. 85-86 kg i tę wagę trzymam do dziś. 🙂
Dziś regularnie uprawiam sport 3 razy w tygodniu, do tego kontroluję to, co jem i w jakich ilościach. Cały ten proces ma też oczywiście bardzo pozytywny wpływ na mój trading oraz życie osobiste, zawodowe i zdrowie. Z psychologicznego punktu widzenia, lepiej kontrolując siebie, lepiej kontroluję swój trading i swoje wyniki. Kto regularnie uprawia sport, ten wie, że podobnie jak w tradingu, trening to często osiąganie wyznaczonych sobie celów, hart ducha i pokonywanie swoich własnych słabości.
Mam też więcej energii do działania i po 2 latach powróciłem do kondycji, jaką miałem w wieku lat 30. 🙂 Jak widzisz, wszystko to kwestia czasu. Jeśli mamy jasny cel i chęć do działania, to prędzej czy później go osiągniemy. Ciebie też zachęcam do aktywnego spędzania swojego czasu. Naprawdę nie potrzeba wiele, aby dobrze się czuć i mieć dobrą kondycję. Ma to duży pośredni wpływ na nasze życie, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy!
PS
Jeżeli chcesz być na bieżąco z nowymi informacjami, a nie jesteś jeszcze na mojej liście mailingowej, to kliknij poniżej i zapisz się na nią:
W razie pytań zapraszam do kontaktu.
Mail: robert (at) profittrader.pl
lub na Skype: smug.robert lub po prostu zadzwoń +48 698 668 336
Pozdrawiam
Robert Smug
